Oszczędność energii. Nowa dyrektywa unijna
fot: mammal/CC BY-NC-SA/Flickr
Do 31 grudnia 2013 r. państwa członkowskie Unii
Europejskiej muszą podać do wiadomości publicznej wykaz ogrzewanych lub
chłodzonych budynków o powierzchni użytkowej wynoszącej ponad 500 m kw.
należących do instytucji rządowych. Mają one być systematycznie
poddawane modyfikacji prowadzącej do zwiększenia efektywności
energetycznej i stanowić przykład dla innych podmiotów.
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2012/27/UE z dnia 26
października 2012 r. w sprawie efektywności energetycznej zawiera wiele
wskazań, które dokładnie określają, jakie działania muszą podjąć państwa
członkowskie, aby zacząć wymiernie redukować wykorzystywanie energii.
Jednym z pierwszych kroków jest stworzenie listy budynków rządowych,
które – na podstawie przeprowadzonych audytów – otrzymają
charakterystykę energetyczną lub szczegółowy wykaz danych dotyczących
rodzajów oraz ilości zużywanej energii.
Co roku 3% ich powierzchni będzie musiało zostać poddane renowacji
lub wdrożeniu alternatywnych metod pozwalających na spełnienie
minimalnych wymogów dotyczących poprawy efektywności energetycznej.
Zagrożeniem dla wykonania przyjętych zobowiązań mogą być jednak braki
związane z prawidłową ewidencją gruntów i budynków, za której
przygotowanie zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Rozwoju Regionalnego i
Budownictwa z dnia 29 marca 2001 r. odpowiedzialne są starostwa i miasta
na prawach powiatów dostarczające Głównemu Geodecie Kraju dane do
zestawień zbiorczych.
Najbardziej aktualne, upublicznione Sprawozdanie o Stanie Mienia
Skarbu Państwa na dzień 31 grudnia 2011 r. nie przedstawia tym samym
wykazu budynków, na podstawie którego stworzona mogłaby zostać lista
obiektów objętych modernizacją.
Dotychczasowy brak formalnego
przymusu poprawy efektywności energetycznej sprawia, że niewiele organów
państwowych gospodarujących budynkami i lokalami pokusiło się o analizę
sposobów i stopnia zużywania energii. Jak wynika z doświadczeń firmy
TÜV SÜD Polska, prawidłowo przeprowadzony audyt, w wyniku którego
wykonane zostaną rekomendowane modernizacje oraz wprowadzone będą
odpowiednie rozwiązania, jest w stanie przynieść oszczędności ciepła
nawet do 75%:
– Wykorzystywanie alternatywnych źródeł energii to tylko jedna
strona medalu. Przede wszystkim warto bowiem starać się maksymalnie
ograniczać jej zużycie. Budynki instytucji rządowych finansowane z
budżetu państwa to w dużej mierze stare konstrukcje z dużą liczbą
nieefektywnych rozwiązań generujących nadmierne koszta. Dyrektywa w
sprawie efektywności energetycznej zwraca zatem uwagę na taką
modernizację tych obiektów, która pozwoliłaby spełnić przynajmniej
minimalne wymagania charakterystyki energetycznej. Takie zabiegi mają
być wzorcem zachęcającym innych do poszukiwania wymiernych oszczędności -– zauważa Marek Marcisz, specjalista ds. energetyki w firmie TÜV SÜD Polska.
- Stan tych obiektów, szczególnie w najmłodszych krajach
członkowskich Unii Europejskiej, pozostawia wiele do życzenia pod
względem zapotrzebowania na energię elektryczną i cieplną.
Przeprowadzenie audytów to zatem konieczny krok, który wskaże, gdzie
szukać oszczędności w ich użytkowaniu np. poprzez stosowanie systemu
zarządzania energią. Pozwala on tak zorganizować pracę osób, maszyn i
urządzeń w zależności od pory dnia, roku, pogody, funkcji budynku,
specyfiki pracy czy gabarytów pomieszczeń, aby oszczędności energii były
jak największe – dodaje.
Podstawą do przygotowania
charakterystyki energetycznej lub szczegółowego wykazu danych
dotyczących rodzajów oraz ilości zużywanej energii w budynkach jest
audyt. Zaczyna się on od poznania obiektu i zebrania danych ogólnych.
Aby oszczędności były jak największe, a zaproponowane rozwiązania
odpowiadały charakterystyce budynku, konieczne jest przeanalizowanie
jego konstrukcji, liczby kondygnacji, kubatury, powierzchni, liczby
lokali, liczby osób korzystających z obiektu, sposobu przygotowania
ciepłej wody użytkowej, funkcji budynku i zastosowanego systemu
ogrzewania.
Kolejny etap to sprawdzenie jakości i stanu instalacji elektrycznej,
wodnej, gazowej, grzewczej, wentylacyjnej i klimatyzacyjnej. Zalecane
jest także zastosowanie metody termowizyjnej i określenie miejsc utraty
ciepła. Zebrane dane służą do wykonania obliczeń audytowych, które
określają zapotrzebowanie na ciepło, energię elektryczną oraz paliwa, a
także wykazują obecną efektywność energetyczną budynku. W celu jej
poprawy, audytor rekomenduje rozwiązania organizacyjne bądź techniczne,
które należy wdrożyć.
– Najbardziej efektywne sposoby nieinwestycyjne ograniczające
zużycie energii to wprowadzenie systemów zarządzania nią. W pierwszej
kolejności konieczne jest przeprowadzenie szkoleń dla pracowników,
rozpoczęcie zaplanowanych z udziałem audytora akcji informacyjnych,
zamieszczenie etykiet na urządzeniach, czy szczegółowe określenie godzin
pracy, w czasie których wykorzystywanie energii musi zostać
zoptymalizowane. Kolejnym etapem, który angażuje już dodatkowe środki
finansowe, jest częściowa bądź kompletna termomodernizacja obiektu.
Rozwiązania inwestycyjne są jednak najbardziej efektywne, gdy świadomość
użytkowników budynku na temat umiejętnego wykorzystywania energii jest
wysoka. W przeciwnym razie dochodzić może do sytuacji, kiedy
zaoszczędzona w jednym miejscu energia, czy ciepło, są nadmiernie
zużywane w innym – dodaje Marek Marcisz.
źródło: http://tech.money.pl/oszczednosc-energii-nowa-dyrektywa-unijna-0-1343670.html