Czas na elektrownie słoneczne. Podlasie będzie energetycznym zagłębiem

Fotowoltaika to najdroższy sposób produkcji energii
źródło: Dziennik Gazeta PrawnaFotowoltaika to najdroższy sposób produkcji energii
W ciągu roku moc elektrowni słonecznych w Polsce ma się podwoić. Łączna moc paneli solarnych wytwarzających prąd nie przekracza dziś 3 MW.
Amber Energia, firma, która m.in. sprzedaje energię ponad 10 tys. odbiorców biznesowych, w ciągu dwóch lat planuje postawienie farm fotowoltaicznych o docelowej mocy 20 MW. Budowa pierwszej o mocy 4 MW rozpocznie się w najbliższych tygodniach. – Zakończy wiosną 2014 r. – mówi DGP Paweł Dobrowolski, prezes Lumen Technik, spółki z grupy Amber Energia, strategicznego partnera inwestycji Podlasie Solar Park. – Wówczas rozpocznie się produkcja energii elektrycznej, nawet jeśli nie będzie jeszcze nowej ustawy o odnawialnych źródłach energii – zapewnia nasz rozmówca.
Za brak uregulowań zgodnych z unijnymi wytycznymi Komisja Europejska pozwała niedawno Polskę do Trybunału UE. Grozi nam dzienna kara w wysokości ponad 133 tys. euro, płatna od zapadnięcia wyroku do czasu wdrożenia unijnych przepisów. Uchwalenie przygotowywanego przez Ministerstwo Gospodarki projektu ustawy możliwe będzie najwcześniej na przełomie roku.
Projekt ustawy jest dla fotowoltaiki bardzo łaskawy i zawiera propozycję dopłaty ok. 800 zł do każdej wyprodukowanej 1 MWh energii. Skąd więc pewność inwestora podlaskich elektrowni, że produkcja będzie opłacalna nawet bez tak dużego wsparcia, skoro dziś producent otrzymuje poniżej 300 zł za 1 MWh? Dobrowolski podkreśla, że opłacalność projektu zapewnia pozyskanie dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa podlaskiego. Unijne dofinansowanie planowanych farm sięgnie 13,9 mln zł.
Elektrownie powstaną w Kolnie, Jedwabnem i Lipsku na terenie o łącznej powierzchni 9 ha. Wartość inwestycji szacuje się w sumie na ok. 35 mln zł. Grupa Amber Energia zamierza stawiać elektrownie na Podlasiu. Dlaczego nie na Lubelszczyźnie, gdzie promieni słonecznych jest najwięcej? – Bo na Podlasiu panuje lepszy klimat do inwestowania, a nasłonecznienie jest porównywalne i pozwala na pracę paneli przez ok. 1000 godzin rocznie. W przeciwieństwie do warunków wiatrowych nasłonecznienie na terenie całej Polski jest podobne – tłumaczy szef Lumen Technik.
żródło: